nie ogłaszałam tego wcześniej - bo z moim słomianym zapałem różnie bywa - zaczęłam 3 wyzwania, i udało mi się je zrealizować!! :)
Efekt?
wiele nie wiele ale ubyło 1 cm w udach ale najważniejsze nogi stały się silniejsze, mięsnie bardziej wyrobione, pupa podniesiona ;)
Efekt?
też 1 cm mniej w pupie ;) Ale różnice widać na 1 rzut oka - pupa podniesiona, ładnie wyrzeźbiona, nie tylko ja widzę różnicę ;)
Efekt?
w talii - 1 cm a poniżej na brzuchu - 2 cm - kaloryfera nie widać bo dalej osłania go warstwa "powłoki grzejącej na zimę" ale powoli powoli do celu pozbędę się zbędnego tłuszczyku ;) Natomiast mięśnie zdecydowanie są silniejsze! :)
Ja jestem z siebie dumna bo do tej pory zawsze tylko zaczynałam takie wyzwania ale nigdy nie miałam motywacji ich ukończyć! A teraz mam motywację do dalszego działania!
Dlatego teraz robię wyzwania na: smukłe ramiona i nogi + dziennie po 100 przysiadów. MelB ma tylek i MelB na brzuch ;)
Buźka!
Gratki, to jest coś, postanowić coś sobie i dotrzymać słowa. Metoda małych kroczków jest super, jestem pewna, że podołasz kolejnemu postawionemu sobie zadaniu., 3 mam kciuki, trzeba brać z Ciebie przykład:)
OdpowiedzUsuńmoje gratulacje ;) najgorsze sa poczatki teraz juz powinno byc (chyba) z górki ;) ja też ostatnio zaczęłam ćwiczyć i widzę efekty ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Ja też ćwiczę tylko że od niedawna i mam nadzieję że wytrwam :)
OdpowiedzUsuńKolejny powód do gratulacji! Zapraszam do nie na wyniki rozdania:)) gratki!!
OdpowiedzUsuń*mnie
OdpowiedzUsuńGratuluję :) Ja pewnie po świętach zostanę zmobilizowana do ćwiczeń jak zobaczę na wadze ile ważę :)))
OdpowiedzUsuńpowodzenia!
OdpowiedzUsuńhttp://matekmateo.blogspot.com/2013/12/print-sweatshirts-from-sheinside.html klikniesz mi w baner sheinside?
Wow! Gratuluję, często zabieram się do jakichś wyzwań, ale no cóż, wychodzi, jak wychodzi ;P
OdpowiedzUsuńGratuluję:)
OdpowiedzUsuńmi takie wyzwania ciężko wychodzą dlatego postanowiłam sobie coś innego,codziennie ćwiczyć,a ile to zalezy ile mam czasu. Jednego dnia tylko 10 przysiadów,drugiego już 20 przysiadów,20 brzuszków. innego znów 10 min różnych ćwiczeń. obiecałam sobie,że nie zasnę każdego dnia dopuki chwili nie poświęce dla siebie-warto! może nie ma jakichś spektakularnych efektów,ale na prawdę warto :)
OdpowiedzUsuńco do serum avon to korci mnie strasznie i jak bedzie promocja to chyba wreszcie zaryzykuje :)
czyli będziesz fit :D
OdpowiedzUsuńŻyczę powodzenia i wytrwałości ;)
OdpowiedzUsuńkochana odpisałam na twój komentarz u mnie pod notką, buźka:))
OdpowiedzUsuńbravo!
OdpowiedzUsuńoo gratuluję wytrwałości! :) trzymam kciuki za dalsze sukcesy ;*
OdpowiedzUsuńgratulacje, ja tez ostatnio dużo ćwiczę:)
OdpowiedzUsuńGratuluje. Czy wszystkie wyzwania robiłaś w jednym czasie (okresie)?
OdpowiedzUsuńTak! 1 po 2gim :) Jedynie koncówkę przysiadów rozbijałam na 2 , 3 podejscia :)
Usuń