Witajcie kochani!
Jutro jedziemy na 2 dniowe wesele! nawet nie wiecie jak się cieszę bo ja jeszcze nigdy nie bawiłam się na weselu! :( Zawsze się śmiałam że 1 wesele na jakie pójdę będzie moje własne! :D a jednak nie ;) Po weselu jedziemy na pod namiot ale tylko na 1 noc, a do 25 sierpnia mam urlop :) niestety tyle zaległych spraw czeka na uporządkowanie że nie wiem czy mi wolnego starczy :D
Zaplanowałam 2 notatki na jutro i piątek więc aktywność na blogu będzie :)
A na pożegnanie opowiem Wam co mi się wczoraj okropnego przytrafiło : poszłam do fryzjera zafarbować włoski, Pani fryzjerka mi je pięknie wyprostowała - a u mnie efekt tak prostych włosów można osiągnąć tylko w salonie bo nikomu się nie chce prostować moich włosów:( i w połowie drogi do domu, złapał mnie DESZCZ!!!! ohhh ironio losu! Przytrafiło Wam się kiedyś coś podobnego?
Buziaki!
Udanego kolejnego długie weekendu ;)
szkoda tych włosów ;/ udanego wesela!
OdpowiedzUsuńmusisz nam opowiedzieć o weselu gdy już wrócisz. Baw się dobrze :)
OdpowiedzUsuńo rany, najgorzej! całe prostowanie na nic :(
OdpowiedzUsuńbaw się dobrze ;*
Pamiętaj o robieniu zdjęć! Czekam na fotorelację z wesela. Udanej zabawy! :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy naturalnie się falują, a gdy jest wilgotno to tak się puszą, że wyglądam po prostu strasznie... Kiedyś wybierałam się na spacer, ładnie je sobie wyprostowałam, dotarłam do parku i... lunęło z nieba. Nic nie zostało z mojego prostowania :D Miłej zabawy! :D
OdpowiedzUsuńa ja nie lubię wesel, tzn w mojej okolicy sa to typowe wesela, muzyka disco polo, biesiada - idzie się pobawić ale to nie moje klimaty ;)
OdpowiedzUsuńmiłej zabawy na weselu ♥
OdpowiedzUsuńznając życie mnie też by się taka sytuacja przytrafiła jak Tobie ;) aczkolwiek dziś np. umyłam okna i nie pada a to święto bo jak myje to pada ;D