Tak jak obiecałam dziś w ramach akcji "SZUKAMY MASECZKI IDEALNEJ" przedstawię Wam maseczkę morską z Biochemii Urody
Zapewnienia producenta:
Maseczka działa:
» nawilżająco i odżywczo,
» wygładzająco, lekko peelingująco,
» gojąco i łagodząco,
» mineralizująco,
» regenerująco i ujędrniająco,
» rozjaśniająco,
» lekko napinająco,
» regulująco i antyseptycznie w przypadku cery tłustej,
» poprawia i ożywia koloryt skóry.
Co mówię ja:
przy każdym podpunkcie mogła bym zaznaczyć "ptaszkiem" jako tak :) Maseczka zdecydowanie pomaga mi z przebarwieniami, moja skóra po jej aplikacji jest świeża mięciutka i ładnie napięta. Maska również nie uczula i nie podrażnia co często się mi przytrafia niestety.
dodam tylko, że ja mieszam tę maseczkę z kilkoma kroplami olejku arganowego ;)
Minusy?
ktoś mógł by się przyczepić że długo się ja zmywa, czasami trudno domyć miejsca w których maska bardzo zaschła, no i ma dość specyficzny zapach nie każdemu może przypaść do gustu
Czas:
20 - 30 min
Wykonanie:
proste - łyżeczkę proszku mieszamy z odrobiną wody
Czy polecam?
TAK!
Czy kupię ponownie?
Zdecydowanie!
Buziaki :*
mnie właśnie ten zapach bardzo przeszkadzał. Wyjątkowo ładnie prezentujesz się w maseczkach
OdpowiedzUsuńFajnie wygląda ta maseczka ;)
OdpowiedzUsuńniezła maseczka :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do wzajemnego obserwowania ;)
Oraz na WAKACYJNE ROZDANIE na www.aneczka84.blogspot.com
fajny ma kolor ta maseczka morska taki mm wodo rostowy ;D
OdpowiedzUsuńmam takie ze 2 ale z innych firm :)
OdpowiedzUsuńBardzo fajny ma kolor,bardzo mnie zaciekawiła :)
OdpowiedzUsuńSuper się prezentuje... a ta zieleń na buźce jest świetna ;)
OdpowiedzUsuńJaki piękny kolor :) chętnie bym wypróbowała.
OdpowiedzUsuńCałkiem ciekawa :) Chętnie bym ją wypróbowała na sobie :)
OdpowiedzUsuńz chęcią bym wypróbowała, bo uśmiech + zieleń na buźce świadczą tylko o tym, że naprawdę musi być fajna ;)
OdpowiedzUsuńSuper ma kolor :d Zapraszam na nowy post, w którym dużo się dzieje oraz do oceny mojego nowego szablonu! Pozdrawiam ;*
OdpowiedzUsuńNigdy nie używałam, ale aż nabrałam chęci, by ją przetestować! :-)
OdpowiedzUsuńJeszcze nie wiem- to będzie takie mega last minute, z dnia na dzień, tak jak w zeszłym roku ;p mamy znajomego w biurze podróży i on nam właśnie taką ofertę załatwi, by było jak najtaniej ;d
OdpowiedzUsuńja rzadko używam maseczek do twarzy :)
OdpowiedzUsuńżona Shreka :D ja maseczek nie używam;p
OdpowiedzUsuńświetnie wygląda :))) hehe, pierwsze co pomyślałam to, ze jak ze Shreka xd ;D
OdpowiedzUsuńfajowy kolor tej maseczki! :)
OdpowiedzUsuńmuszę ją wypróbować:)
OdpowiedzUsuńmnie niestety strasznie uczuliła policzki i skronie miałam bordowe i rozpalone :( a szkoda bo bardzo na nią liczyłam
OdpowiedzUsuń