środa, 19 lutego 2014

Demakijaż oczu : Chusteczki kontra micel z Loreala!

Kochani!
Porównamy sobie dzis produkty do demakijażu :) Zapraszam!


1szym testom poddamy : 
Biedronkowe chusteczki do demakijażu 








Pora na Realowskie chusteczki dla niemowląt








A na koniec Loreal 



PRZED:


PO:



Resumując : Chusteczki najgorzej radziły sobie z linerem z Ori i kredkami, tusze zmywają dosc łatwo - uwaga moje nie były wodoodporne! nie wiem jak roadzą sobie z takimi! Nie podrażniają skóry, swieżo pachną i są tanie ;) około 5 zł zarówno te Biedronkowe jak i wielka paka Realowskich.
Micel zmył wszystko jednie po kredcce pozostała prawie niewidoczna smuga. Najbardziej zaskakującą cechą tego produktu jest jego cena i tu uwaga w Realu 10 zł a w Rossie widziałam cenę promocyjną około 15 zł ;) Moja cera polubiła się z tym produktem i nie będziemy się tak szybko z nim żegnać ;) daje wielki + z krótki skład! 

Buziaki!

16 komentarzy:

  1. Ja mam różowe chusteczki z biedronki, używam od święta. Warto wybrać się do reala :)

    OdpowiedzUsuń
  2. super nowości:)zapraszam do mnie na konkurs

    OdpowiedzUsuń
  3. bardzo lubię ten micel z Loreala, chusteczki z Biedronki też są fajne

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie ma to jak płyn micelarny lub kosmetyk typowo do demakijażu ;)
    Chusteczki używam tylko na wyjazdy i nigdy do demakijażu oczy tylko do twarzy.

    OdpowiedzUsuń
  5. genialne porównanie :) Ja się właśnie przekonała do płynów micelarnych

    OdpowiedzUsuń
  6. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  7. Nie spodziewałam się takiego wyniku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. czyli lepiej zainwestować w micelek niż w chusteczki:D

    OdpowiedzUsuń
  9. Chusteczki niestety u mnie w ogóle się nie sprawdzają :(
    A micelarek mam już swój ukochany - dermika pure ( piękna biało - różowa, kwiatowa buteleczka, kwiatowe zapachy) i ciężko byłoby mi z niego zrezygnować, żeby przetestować ten, o którym piszesz :P

    OdpowiedzUsuń
  10. No prosze, nie wiedziałam, że w Realu można kupić L'Oreala za 10 zł. Zwrócę na niego uwagę. Chusteczek do demakijażu nie używam. Dotychzas polegam na płynie micelarnym z Biedronki i dwufazowej Ziajce, której używam tylko do zmywania oczu. Płynu z L'Oreala nigdy nie miałam, ale wydaje się być ciekawy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. a ja firmy ziaji coś nie lubię w sensie ich produktów do demakijażu...

      Usuń
  11. Wow , micel se świetnie poradził :) a ja myślałam że chusteczki z biedry i reala będa lepsze :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Chusteczek do demakijażu twarzy nie używam. Jak na razie nie znalazłam lepszego micela od tego z L'Oreala;) Często jest w promocji, więc dobrze jest się na niego zaczaić właśnie wtedy;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Fajny płyn, Ja używam płynu micelarnego z serii Pure firmy Dermika i jestem nim po prostu zachwycona. Płyn idealnie zmywa makijaż, nawet oczu bez potrzeby długiego ich tarcia. Nie podrażnia, nie szczypie w oczy jest delikatny i skuteczny. Dodatkowo w ładnej butelce, prezentuje sie super polecam wart zakupu:)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz!
Każdy sprawia mi ogromną radość i motywuje do dalszego prowadzenia bloga, bo przecież bez Was by go nie było!
Jeśli nie pozostawiłeś po sobie tzw. SPAMU bądź pewny że Ci odpowiem!
Buziaki:*

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Miło było Cię gościć!

Miło było Cię gościć!