Witajcie!
Dziś pokarzę Wam mój sposób na przeplatańca :)
Fryzurka jest bardzo prosta, szybka a moim zdaniem całkiem ładnie wygląda :)
Zaczynamy od 1 boku pleść "francuza" dobierając włosy tylko z 1 strony i tak przez bok głowy do samego końca :)
A co Wy myślicie o takich upięciach?
Buziaki :*
ja bardzo lubie takie upięcia z warkoczami roznego rodzaju :)))
OdpowiedzUsuńpodobają mi się takie fryzurki ale sama nie potrafię ich robić :)
OdpowiedzUsuńzapraszam do siebie na rozdanie ;)
uwielbiam takie fryzury:) dodają uroku:)
OdpowiedzUsuńBardzo ładna fryzurka. Aaaa zapomniałam się przywitać: cześć:)) Nie wiem, czy potrafiłabym tak wykonać, jak Ty nie mam wprawy w wykonywaniu wymyślnych fruzur, chociaż ta wydaje się nieskomplikowana. Ładnie:) Buziaki złocista:))
OdpowiedzUsuńbardzo mi się podobają takie upięcia włosów:) choć sama nie potrafiłabym tak zrobić:) po za tym mam zbyt krótkie włosy:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam takie sploty!
OdpowiedzUsuńFajnie Ci wyszedł ten przeplataniec. Ja próbowałam robić takie fryzury, ale mi nie wychodzą.
OdpowiedzUsuńJa nie dałabym rady zrobić takiego cuda na włosach, mam zero talentu w układaniu fryzur...
OdpowiedzUsuńMoje włosy są chyba jeszcze troszkę za krótkie, ale jak podrosną z chęcią spróbuję :)
OdpowiedzUsuń=)
OdpowiedzUsuńmuszę przyznac że mi się bardzo podobają takie upięcia:)
OdpowiedzUsuńświetnie ci wyszło
Aż tyle? Nie wiedziałam! Twoja informacja jest dla mnie cenna.
OdpowiedzUsuńW odpowiedzi na komentarz –pod postem: ‘’ Artykuł 5: BIO = organicznie, ekologicznie, naturalnie’’
O jej szkoda, nie ma jeszcze nowej notki u Ciebie, a myślałam, ze sobie coś poczytam:))
OdpowiedzUsuńPiękne, szkoda że ja nie potrafię niczego fajnego ze swoimi włosami zrobić ;)
OdpowiedzUsuńhttp://annaantje.blogspot.com/