Dziś podzielę się z Wami moim ostatnim zamówieniem z Oriflame, poniedziałkowymi zakupami oraz zdobyczami z SH ;)
Na 1 ogień Oriflame
- Krem do rąk
- Woda toaletowa
- Liner
- Mydełko do buzi
- 5 próbek szminek
Real i Rossman
- Depilator Philips
- Chusteczki nawilżające dla dzieci
- Pilling Joanna - kiwi
Rossman
- Krem siarkowy
- Krem Ziaja kakaowy
- Korektor 4 w 1 pod oczy
- Farba do włosów Joanna czerwona porzeczka
a w SH na przecenie kupiłam
- czerwony żakiet ( 10 zł )
- sukienkę 12 zł
- oraz 2 pary spodni każda po 4 zł
A dla smakoszy herbaty polecam
Mogła bym je pić 1 po 2 ;) moi kubeczkowi ulubieńcy :)
Buziaki :*
Bardzo lubię ten krem do rąk :)
OdpowiedzUsuńFajny czerwony żakiecik:)
OdpowiedzUsuńale rzeczy !! :))
OdpowiedzUsuńThis blog waѕ... hοw do I saу it?
OdpowiedzUsuńRelevant!! Finally I've found something that helped me. Thanks!
Here is my web site Bielizna Nocna
nie przepadam za firma oriflame ;) a secound hand uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńZapraszam cię do siebie :)
kosmetyki z Avonu jak i z Oriflame są bardzo słabej jakości, szkoda zachodu, mimo, że może maja 1 czy 2 perełki :)
OdpowiedzUsuńJa się zgodzić z Tobą nie mogę, 90% moich kosmetyków pochodzi z Avonu i OF trzeba wiedzieć po prostu które "serie" są godne uwagi i warte wydanych pieniążków, no i zapachy mają cudne :)
Usuń