czwartek, 10 maja 2012

Szybkie zakręcanie włosów "na opaskę"

Witam wszystkich :)
Dziś pokażę wam jak szybko nadać niesfornym ( jak w moim przypadku) włosom ładny kształt :)
Potrzebujemy tylko opaski gumowej, kosmetyku jakiego używacie do włosów aby je ułożyć ( w moim przypadku to odzywka z Pantene sprężyste loki i fale) szczotki / grzebienia i lakieru aby koncowo utrwalić fryzurkę. Można ale nie trzeba ja osobiście rzadko pryska lakierem a i tak loki sie trzymają długo ;)
Zakładamy opaskę na głowę mniej więcej w tym miejscu :
I kolejno oddzielamy małe kosmyki i zawijamy pod opaskę. Jeżeli nie chcemy "koreczków" skręcony kosmyk lekko wyciągamy spod opaski :)
Każdy kosmyk zakręcamy raz, resztę z długości puszczamy do reszty włosów i łączymy z następnym kosmykiem i tak na całej długości :) Najlepiej sobie podzielić na początku włosy na 2 części :) Jeżeli macie bardzo podatne włosy to myślę że wystarczy wam odrobina kosmetyku do włosów w moim przypadku w podzielone włosy ładuję odzywkę i to tak "zdrowo" dla lepszych efektów :) Na końcu wygląda to mniej więcej tak:
A teraz przed i po 2 godzinach noszenia takiego dziwactwa na głowie :) 
Zawijanie trwa góra 10 min a efekty całkiem nie złe ;) od niedawna mój ulubiony sposób na poskromienie moich włosów! :) A wy co o tym sądzicie? Któraś próbowała już?
Buziaki

18 komentarzy:

  1. o kurczę nieźle sobie z tym wszystkim poradziłaś, fajny efekt :)) wypróbuje to :)

    OdpowiedzUsuń
  2. na tych dwóch ostatnich zdjęciach masz inne kolory włosów, fajnie ;) Zapraszam do mnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. hehe wiem ogólnie na każdym mam inny :D zależy od światła taki mam nieokreślony kolor włosów:D:D

      Usuń
  3. super ci z tą opaską;)
    obserwuję i zapraszam do siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. fajny pomysł, ale mam wrażenie, że włosy strasznie się od tego niszczą:/
    Moje by tego nie przeżyły.. ale + za pomysłowość!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. niszczą? jak? niszczą to się włosy przy użyciu lokówek, suszarek prostownic :) Tu nie mają jak się niszczyć :)

      Usuń
  5. Końcówki się łamią i rozdwajają:)
    Nawet jak zrobię sobie warkoczyka na noc na mokrych włosach to po rozpuszczeniu rano końcówki mam "sianowate". Tak samo nie poleca się spania właśnie w mokrych włosach bo są bardziej podatne na złamanie i rozdwajanie:) a lokówki to swoją drogą... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no tak z tymi mokrymi to tez tak mam :/ Ale w ten sposób mi się włoski nie niszczą :)

      Usuń
  6. Świetny efekt i metoda jaka prosta :) zostałaś otagowana: http://sabrina-swiatzesnu.blogspot.com/2012/05/11-pytan-tag.html zapraszam

    OdpowiedzUsuń
  7. efekt niezbyt mi się podoba :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Beautiful look!!!
    Have a nice Sunday!

    Besos, desde España, Marcela♥

    OdpowiedzUsuń
  9. osobicie preferuje inny sposb na loki-z nieładu (koczek)


    zapraszam do siebie:)

    OdpowiedzUsuń
  10. wygląda super, chociaż znając moje włosy miałabym jeden wielki kołtun :) ale muszę zaryzykować, akurat mam taką opaseczkę.

    OdpowiedzUsuń
  11. ja mam wiele sposobów na takie kręcenie, niedlugo zamieszcze kilka na blogu ;))))
    tego jeszcze nie probowala, ale wypróbuje na pewno :P
    I.

    OdpowiedzUsuń
  12. Sama przetestowałam niedawno ten sposób, bardzo polecam! Mm bardzo długie i sztywne włosy, a nawinęłam je tak uprzednio mocząc lekko wodą, trzymałam pół dnia i w nocy - efekt jak po lokownicy, pieknie to wygląda :D.

    OdpowiedzUsuń
  13. hm... moja kolezanka ostatnio miała taki piękny koczek... robi się go podobnie jak te Twoje loki... ale niestety mi nie wychodzi...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję bardzo za każdy komentarz!
Każdy sprawia mi ogromną radość i motywuje do dalszego prowadzenia bloga, bo przecież bez Was by go nie było!
Jeśli nie pozostawiłeś po sobie tzw. SPAMU bądź pewny że Ci odpowiem!
Buziaki:*

LinkWithin

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...

Miło było Cię gościć!

Miło było Cię gościć!