Dziś nadrabiając zaległości postowe chciałam Wam pokazać 2 rzeczy - prezent dla mojej rodzicielki z okazji jej święta + paczuszkę jaką otrzymałam w poniedziałek :)
Lubię dostawać prezenty ale jeszcze większą frajdę sprawia mi kupowanie i dawanie prezentów innym :) W tym roku mamę obdarowałam śliczną bluzeczką z delikatnym akcentem - łezka z kokardką w ładnym żywym pomarańczowym kolorze, moja mam ma ciemne brązowe włosy i "ciemną" opaloną karnację więc ten kolor jest dla niej wręcz idealny :)
Kolejną rzeczą którą chciałam się z Wami podzielić to paczuszka jaką w poniedziałkowy ranek dostarczył mi pan listonosz :)
W środku czekały kosmetyki które dostałam do wspaniałej blogerki - cytruska87 , polecam wszystkim jej bloga :)
a w środku były :
- tonik z kwasami aha/bha
- maseczka morska
- żel hialuronowy
- pilling enzymatyczny
Wszystkie kosmetyki pochodzą z Biochemii Urody
Jeszcze raz bardzo Ci kochana dziękuję! Jestem naprawdę miło zaskoczona tym podarunkiem :)
Buziaki :*
śliczną bluzkę mami kupiłaś :)
OdpowiedzUsuńna pewno mama się ucieszyła :)
OdpowiedzUsuńJa mojej zafundowałam manicure i pedicure :D Zapraszam na nowy, niekolorowy post! ;>> ;*
OdpowiedzUsuńCieszę się, że sprawiłam Ci przyjemność i, że pochwaliłaś się tą paczuszką :)
OdpowiedzUsuńBluzka ma świetny kolor! :)
OdpowiedzUsuńKupiłam mamie niedawno sweterek w podobnym kolorze :)
OdpowiedzUsuńkolor czadowy bluzki:D i krój :))
OdpowiedzUsuńbardzo ładna bluzka :)
OdpowiedzUsuńurocza bluzeczka na pewno mamę uradowałaś takim prezentem
OdpowiedzUsuńŚliczna bluzeczka, w moim ulubionym kolorze :)
OdpowiedzUsuń