Dziś z okazji tego, że mój blog osiągnął ponad 10 tys wyświetleń postanowiłam zrobić dla Was rozdanie! :)
Potrwa ono do 1 grudnia :)
ZASADY :
1. Musisz być publicznym obserwatorem bloga
2. Umieścić na swoim blogu informację o rozdaniu
3. Odpowiedzieć na proste pytanie - Gdybym to ja wygrał/ a 50 mln to ... ?
Nagrodzone zostaną 3 najbardziej kreatywne odpowiedzi :)
WZÓR ZGŁOSZENIA :
1. Obserwuję jako :
2. Informacja na blogu: tak/ nie
3. (Wasza twórczość :) )
NAGRODY :
1 miejsce - zestaw kosmetyków Oriflame z serii Cocktails & the city:
krem do rąk
balsam do ciała
żel pod prysznic
oraz 2 wyróżnienia jako "prezent niespodzianka" od BabyGirl na Mikołaja ;)
Koszty nagród i wysyłki w 100% pokrywam ja.
Zapraszam do zabawy ;)
EDIT: 1.12.2012 Przykro mi ale zgłosiły się tylko 2 osoby w ten sposób niestety muszę ogłosić rozdanie za nieaktualne.
dziękuję ślicznie ale jakoś nie mogę się do tego przekonać:)
OdpowiedzUsuńhttp://santhanaz.blogspot.com
1. Obserwuję jako : Moshi
OdpowiedzUsuń2. Informacja na blogu: tak - baner :)
3. Gdybym to ja wygrała 50 mln to... oszalałabym ze szczęścia :D I pewnie musieliby mnie zamknąć w psychiatryku :D Gdybym jakimś cudem była jednak wolna i normalna to spełniałabym wszystkie swoje zachcianki, a ze 30 mln zainwestowała i żyła z odsetek :) Do pracy chodziłabym żeby zabijać nudę w czasie wolnym od podróży prywatnym samolotem po świecie :) Na pewno wsparłabym też fundację dla dzieci i pomogła rodzicom :)
nie mam pojęcia co napisać, więc raczej nie wezmę udziału, ale ogólnie bardzo ciekawy pomysł :)
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia, więc życzę powodzenia innym :)
OdpowiedzUsuńpowodzenia wszystkim w rozdaniu :):)
OdpowiedzUsuńPowodzenia wszystkim:) Jak mnie najdzie kreatywne pisanie, też wezę udział:)
OdpowiedzUsuńNo to powodzenia dla wszystkich kochana, jestem konsultantką oriflame i posiadam te kosmetyki i są po prostu genialne :) ja mogę Cię zaprosić na konkurs na moim blogu ;*
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz.Mam tak samo, za smakiem ziółek wprost przepadam:)Okej, przepraszam, że dopiero teraz. Miłego przeglądania:)
OdpowiedzUsuńJutro wezm udział w twoim rozdaniu:) Muszę tylko pomyśleć nad odpowiedzią:)
Usuńpowodzenia wszystkim :)
OdpowiedzUsuń+ obserwuję :)
Usuńpowodzenia uczestniczkom :)
OdpowiedzUsuńCześć ! Zostałaś nominowana do Liebster Award , więcej informacji tutaj : http://anitolw-asiolw.blogspot.com/2012/11/179.html
OdpowiedzUsuń1. Obserwuję jako : Chabrowa Ania
OdpowiedzUsuń2. Informacja na blogu: tak, za sekundkę wrzucam banerek na: http://chabroweoczyani.blogspot.com/
3. Gdybym wygrała 50 mln, to miałabym wewnętrzny konflikt pomiędzy Anią Racjonalistką, a Anią Marzycielką. Ania Racjonalistka na pewno chciałaby, żeby dzieki tym pieniążkom zapewnić byt sobie i swojej rodzinie :) Na pewno bym wybudowała piękny dom moim rodzicom i kupiłabym tacie nowy ciagnik (tak, tak, mój tata to rolnik, i ogólnie nie mamy zbyt dużo kasy...), potem zapisałabym siostrę do szkoły muzycznej i opłacałabym jej lekcje :) Bratu kupiłabym siłownię, żeby mógł zrealizować marzenie o byciu trenerem. Babci załatwiłabym najlepszego lekarza, który by wyleczył jej chore nogi. Potem bym wybudowała dom dla siebie i swojego przyszłego męża. Część pieniędzy wpłaciłabym do banku, żeby moje dzieci miały pieniądze na start w dorosłość. Ustawiłabym też w banku stały przelew na fundację Ewy Błaszczyk AKOGO (teraz też przelewam tam co miesiąc pieniądze, ale są to symboliczne grosze).
Za to Ania Marzycielka to nie wiedziałaby co najpierw kupic za taką kasę :D Na pewno chciałabym wybudować osobista fabrykę żelków, potem kupiłabym 50 % akcji Inglota i byłabym współwłaścicielką :D, potem zwiedzilabym cały świat i kupiła sobie wyspę na pacyfiku, wybudowałabym sobie willę w mojej rodzinnej wsi, no i w końcu kupiłabym sobie tchórzofretkę :D niby droga nie jest, a ja ciagle nie mam kasy by ja kupić :)
jakbym miała przed sobą ten stos kasy, to sama nie wiem, która Ania by wzieła górę, czy Racjonalistka czy marzycielka :):):)
szkoda, żę rozdanie się nie odbyło.... :(
OdpowiedzUsuń