Witam Wszystkich:)
Maj się skończył, i niektóre z moich kosmetyków razem z nim. Niewiele bo niewiele, ale o doświadczeniach w ich stosowaniu mogę wam opowiedzieć:)
Po 1 wreszcie zużyłam glicerynowy, bezbarwny balsam ochronny do ust z Avonu haha nawet już mi naklejka sie odkleiła szczerze nie wiem jak długo go stosowałam :D nie z racji tego, że był beznadziejny po prostu miałam 4 albo i więcej balsamów do ust :)
+
* cena kupiłam w promocji bodajże wydałam na niego 4,90?
* nawilża
* jak dla mnie idealny na zimę, chroni, usta nie pękają na mrozie
* ma neutralny zapach
* jest bardzo wydajny
-
* jak się za dużo nałoży to odkłada się w kącikach ust
Dla mnie się sprawdza, na chwilę obecną pozbyłam się wszystkich starych balsamów i tylko ten jeden zużyłam do końca, reszta niestety wylądowała w koszu... Na chwilę obecną testuje balsam z wiesiołkiem Oeparolu, ale jak tylko będzie promocja na ten balsam w katalogu to zapewne go zakupię :)
Następnym produktem z którym miałam styczność przez około 4 miesięcy była maseczka SPA z oliwą z oliwek również firmy Avon.
+
* dobrze nawilża
* jest bardzo wydajna
* skóra jest odświeżona i gładka
* cena
* przyjemny zapach
-
*spływa z buzi jeżeli nałożymy ją podczas kąpieli ( ja uwielbiam leżeć w wannie z nałożoną maseczką nie muszę później czekać :) tak mam 2 w 1)
Kolejnym produktem którego się pozbyłam niedawno jest mgiełka zapachowa tak też z Avonu :D
Powiem tak jedni je lubią inni nienawidzą, ja należę do tej 1 grupy :) tak wiem śmierdzą alkoholem po spryskaniu ale odór spirytusu mija i zostaje przyjemny owocowy, kwiatowy czy jaki tam jeszcze zależy od mgiełki zapach! Jak dla mnie idealne na lato:) no i zapach też znowu nie utrzymuje się tak krótko ;)
Ostatnim produktem jaki stosuje od 3 miesięcy są tabletki Belissa hydro.
Cóż mam powiedzieć po 3 miesięcznej kuracji, no tak są to jakieś witaminy więc pewnie oddziałuje to pozytywnie na kondycję mojej skóry :) ale ja różnicy w wyglądzie nie widzę żadnej. Natomiast wierze, że moja skóra będzie dłużej wyglądać młodo i zdrowo :) zrobię sobie teraz miesiąc przerwy od takich suplementów i znowu wznowię kurację tym razem jednak wybiorę jakieś inne tabletki, hymm może polecicie jakieś sprawdzone suplementy?
Pozdrawiam gorąco
Buziaki :)
Mgiełkę i maseczkę mam, są dla mnie ok. Belissę miałam, ale tą do włosów i paznokci, jakoś szału nie było :)
OdpowiedzUsuńJa nie zażywam suplementów, ale maseczkę miałam i bardzo ją lubiłam :)
OdpowiedzUsuńTeż lubię mgiełki z avonu a zwłaszcza o zapachu granatu i mango ... mmm... 100 razy bardziej je wole niz perfumy, szczególnie wiosna i latem XD
OdpowiedzUsuńWidzę króluje avon;)
OdpowiedzUsuńSłyszałam dużo opinii że belissa tak naprawdę nie pomaga, tzn nie ma żadnych spektakularnych efektów dlatego w ogóle się za to nie biorę:)
uwielbiam te mgiełki z avonu :) ale powiem Ci ze na wakacje avon wypuszcza typowo wakacyjne zapachy - w tym roku Miami party i jest mgiełka i ona jest dopiero wspaniała choć droższa od tych :)
OdpowiedzUsuń